Po roku nie pamiętała jak mam na imię.
Mimo to rozchyliła ramiona.
Mimo to rozchyliła ramiona.
Kocham cię, pójdziesz do naszego domu.
Trzymała w jednej ręce moją,
w drugiej balonik.Z wyrazem zwątpienia
pocałowałam zdziwione czółko. Przecież
nie mam aż tak błyszczącej skóry.
Gdy przyjdzie czas przemówisz
sercem nie tylko do zabawek.
Ty, który masz już imię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz